Link :: 06.04.2006 :: 18:20 Link :: 30.01.2006 :: 19:22 i znowu to samo,ta parszywa monotonia....szkola dom jakies wyjscie i tak az do kwietnia(koniec roku)nie wiem ale no jak oszlam do budy to doszlam do wniosku ze ja tam nie pasuje........czuje sie jakby mnie ktos tam wkleil,wbrew mnie......masakra w polowie lipca jade na cale dlugie 3 miesiace do wlochnio pyszota..hehea najlepsze ze jade do kolegii przez cale trzy miechy bede sie opalac szalec no zyc ............ale wypasowka a jak wroce do tej szarej nudnej zeczywistosci to nie zabawie tu dlugo bo wyprowadzam sie do berlinna!!zyc nie umierac........ no ale najpierw trzeba skonczyc bude dalej jest mi ciezko po tym rozstaniu......chociaz juz o wiele mniej niz na poczatkupawel dalej pisze ....... gral twardziela a teraz sie lamie coz zycie moze na samym poczatku jak konczylismy nasz zwiazek(byl naprawde super czasami bylo dno)myslalam o tym zeby dac mu szanse ....... ale teraz juz nie chcem ......... nie chcem zeby ktos mi mowil co mam robic,kontrolowac kazdy moj ruch a z banalnych powodow trzeba sie bardzo gesto tlumaczyc,chorobliwa zazdrosc nawet o szwagra,znajomych,doslownie o wszystko ........... ile mozna w koncu cierpliwosc by kazde3mu puscila Komentuj(1) Link :: 23.01.2006 :: 12:25 wrocilam...hehe ja zawsze wracam hehe nie bylo mnie tylko tydzien ale co sie wydazylo......no masakra.......wiec tak do pawla nie wrocilam ten tydzien bez niego mi bardzo pomogl zapomianam i to szybko..........no coz dalej go kocham ale nie chcem tkwic w toksycznym zwiazku...........bede narazie singlem hehe bylam przez tydzien w berlinie bylo zajebiscie.pojechala ze mna kupela.przez ten czas prawie nie myslalam o pawele .bo moze i nie bylo kiedy nie wiem ale juz sie pozbieralam.dola schowalam na dno szafyzyje!!!!!!!!tzn.nie mulebylam tam na baletach ale co to bylo ........no miodzio!!ogolnie az mi sie nie chcialo wracac!tam jest no zajebiscie!mialam zostac jeszcze tydzien i przebic jezyk ale plany sie zrypalya jezyk przebije dopiero za 2-3 tyg nie wiem co ja tu koptwa bredze mam beton!!o masakra napisze cos jak dojde do siebie!hehehe narax Komentuj(1) Link :: 14.01.2006 :: 16:04 Oczy Twe tak pragneły czułości Twoje usta nadawałyżyciu smak Włosy gdzieś,wirowały w nicości fal Dłonie Twe dotykały pięknie tak BO TO CO DLA MNIE MIAŁO SENS ODESZŁO RAZEM Z TOBĄ I CZEKAM TU WCIĄŻ KOCHAM CIĘ ODESZŁEŚ INNA DROGĄ Jak mam żyć,jak mam prosić o więcej Skoro los żadnych szans nie daje mi Chciałabym znów znów poczuć powiew miłości Móc jak dawniej dla niego kochać dla niego żyć!! BO TO CO DLA MNIE MIAŁO SENS ODESZAŁO RAZEM Z TOBĄ I CZEKAM TU WCIĄŻ KOCHAM CIĘ CHOĆ POSZŁEŚ INNĄ DROGĄ........... Odeszło razem z TOBĄ!!!!!!!!!!!! Komentuj(1) Link :: 14.01.2006 :: 13:59 czy smierc boli??zalezy jaka!moze pryjsc we snie wtedy sie nie czuje mozna..........no wlasnie mozna!!! Komentuj(1) Link :: 14.01.2006 :: 12:36 chooooja prawda oszukuje sama siebie!!nie dam rady!nie potrafie,zalamuje sie..........od rana rycze nic nie ma sensu usnac i sie nie obudzic oo to by bylo cos......... nie mam sily by zyc........ Komentuj(0) Link :: 14.01.2006 :: 01:35 ale sie narezalam masakra znowu!! rozmawialam dzisiaj z awelkiem jakos dziwnym trafem doszlo do sexu!!to byl spontan.zeby sdie poczuc!swoj dotyk!rozmawialismy troche wyrzucilam z siebie wszystkie bole cierpienie!!!i czuje sie teraz zajebiscie juz nie czuje tego calego bolu!!zaczynam zyc na nowo!!!zaczynam sie podnosic!!!dalej go kocham on mnie!nie mozemy byc razem bo krzywdzimy sie nawzajem:-(ale dzieki dzisiejszej rozmowie duzo zyskalam:-)duzo sie nauczylam od niego!!docenilam go dopiero kiedy go stracilam:-(walczyl o mnie zawsze!za kazdym rzaem kiedy mialam swoje fochy kiedy sie rozstawalismy!!wszystko co piekne kiedys sie konczy!!bedzie mi ciezko ale wiemze dam rade!!!!!!!i to dzieki tobie pawelku!!!nauczyles mnie sztuki kochania i doceniania drugiej osoby:-)jestem ci wdzieczna i nigdy o tobie nie zapomne zawsze bedziesz w moim sercu!!zawsze jest tam twoje miejsce!!mimo ze bylismy ze soba tylko czy az 8 miesiecy byl to najpiekniejszy okres w moim zyciu!!!mam nadzieje ze ja i ty ulozymy szczesliwie swoje zycie:-) narazie jest mi ciezko bo zawsze byles blisko mnie......l.na wyciagniecie reki!!byles ze mna w kazdej chwili!!w najtrudniejszych momentach!!pokonalismy razem wiele barier!!!nauczyles mnie milosci:-)DZIEKUJE CI ZA TO!! pomalutku slimaczym krokiem bo rany sa zbyt swieze dochodze do siebie:-)nie mam zamiaru poddac sie depresji!!dzieki tobie!!!! musze zyc!!wiem ze dam rade!!!nie ma rady na to!!!ty tez dasz rade!!!wszyscy damy rade!!!! buzooooooole Komentuj(0) Link :: 12.01.2006 :: 22:25 mam tylko 20 lat a jestem tak zmeczona tym zyciem ze juz nie daje rady,nie funkcjonuje tak jak powinnam,wegetuje!codziennie trzeba zalozyc maske zeby nie pokazac swoich uczuc swojego ogromnego bolu,cierpienia.ale tak sie nie da.coraz bardziej sie oddalam od wszystkich nic nie sprawia mi radosci,wiecznie przygnebiona nie dajaca sobiue rady ze soba!!! 20 lat a jestem jak roslinka bez wody! nie jem prawie nie spie placze smije sie.az w koncu zeswiruje!!zwariuje!sama siebie niszcze nieumiejac sobie z tym wszystkim poradzic!ale kazdy kto sie zakochal w kims,prawdziwa dojzala miloscia i nie jest z ta osoba wie jak to jest!! zawsze bylam twarda pewna siebie nie obchodzilo mnie nic!z niejednym sie zrywalo ale tamto to nie to samo!tu w gre wchodzi milosc. rozmawialismy dzisiaj,i narazie nie chcemy do siebie wracac.narazie bynajmiej.ja jestem uparta jak osiol on tez!mam cholernie paskudy charakter potrafie zranic na maxa bylam mega wredna suka!a teraz jestem cierpiaca mala ewcia!nie umiejaca sobie poradzic................jestem bezsilna! MOJA SWIECZKA POMALU GASNIE............... Komentuj(0) Link :: 12.01.2006 :: 17:48 oj ale jestem zmeczona....masakra zerwalam sie dzisiaj z budy.no poprostu juz czuje ferie. no i mialam wizyte u dentysty:-( dzisiaj czeka mnie rozmowa z pawlem.o nas......o wszystkim.znajac zycie to sie rozkleje:-(nie nie moge mu pokazac ze cierpie ze jestem slaba.....ze mozemy sprobowac jeszcze raz.to jest poprostu nie do przyjecia!!!!tak mi sie przynajmiej wydaje!! a w nocy znowu plakalam!czemu?ja juz sama nie wiem!!moze mnie jakas deprecha chce usidlic?nie nie dam sie. jestem zbyt mloda i zbyt piekna(hehehehe4)zeby sie lamacd i ryczec nad rozlanym mlekiem!! oki.koncze bo pierdole farmazony:-) ZYJE!!!jeszcze!dobry znak Komentuj(1) Link :: 11.01.2006 :: 22:38 ja chyba jestem zasłaba.........za szybko sie poddaje!!no ale jak go widze to umieram.........z tesknoty!!badz co badz sama siebie nie oszukam dalej go kocham!!dalej się kochamy!a jednak...........nie chcem wrócić!tzn.chcem ale nie moge się przelamać!a co jeśli się nam nie ulozy??czy miłość musi aż tak boleć??myślałam że uda mi się szybko zapomnieć........chociaż troszke!no ale niestety!!życie pisze mi inny scenariusz?ale czy to musi być dramat?? widocznie TEN u góry ma wobec mnie inne plany! Non załamka totalna!!!!! :-(:-(:-(:-(:-(:-( Komentuj(2) |
2024 {linki} |