oj ale jestem zmeczona....masakra zerwalam sie dzisiaj z budy.no poprostu juz czuje ferie. no i mialam wizyte u dentysty:-( dzisiaj czeka mnie rozmowa z pawlem.o nas......o wszystkim.znajac zycie to sie rozkleje:-(nie nie moge mu pokazac ze cierpie ze jestem slaba.....ze mozemy sprobowac jeszcze raz.to jest poprostu nie do przyjecia!!!!tak mi sie przynajmiej wydaje!! a w nocy znowu plakalam!czemu?ja juz sama nie wiem!!moze mnie jakas deprecha chce usidlic?nie nie dam sie. jestem zbyt mloda i zbyt piekna(hehehehe4)zeby sie lamacd i ryczec nad rozlanym mlekiem!! oki.koncze bo pierdole farmazony:-) ZYJE!!!jeszcze!dobry znak |
|
Tak napisali inni: |
12.01.2006 :: 22:30 :: achm111.neoplus.adsl.tpnet.pl dentysta brrr :( podziwiam, ja się go strasznie boje. Kobieto kochana nie podawaj sie idz na to spotkanie z uniesioną głową nie pokazuj że to Twoja wina, będzie dobrze napewno. Jesli na spotkaniu do czegos dojdzie, a może wytłumaczycie sobie wszystko to znów będziecie razem, uwierz przed miłością się nie obronisz, a jeśli nic na tym spotkaniu się nie polepszy, to będziesz na 100% wiedzieć, że nie ma to największego sensu ciągąć dalej. 3maj się cieplutko i informuj co się z Tobą dzieje. Buziaczki |
Talk.pl :: Wróć |